Witajcie,
8 grudnia 1891r w Opactwie Westminster książę pszczyński H.H. XV Hochberg von Pless poślubił młodziutką Mary Theresę Cornwallis-West Daisy. Pełen przepychu zamek pszczyński przeznaczony na siedzibę małżeństwa nie wzbudził jednak zachwytu księżnej. Młodej dziewczynie trudno też było dostosować się do sztywnego protokołu pruskiego dworu. Dopiero po śmierci teścia, już w wieku 34 lat Daisy stała się gospodynią zamku. Obyta i wyemancypowana księżna zaprowadziła szereg zmian zarówno w wystroju zamku jaki w i otacząjących zamek ogrodach. Impulsami do kolejnych zmian i udogodnień były często wizyty koronowanych głów z różnych krajów odwiedzających Pszczynę. Apartament księżnej urządzany w latach 1908-1913 w pełni odzwierciedlał jej gust i smak. Składał się on z salonu, łazienki, buduaru i sypialni i przylegał do apartamentu księcia. Urządzony był z lekkością, elegancją, jasnością kolorów i delikatnymi stiukami. Całość dopełniały oryginalne meble oraz całopostaciowe portrety. Do dziś wiele z nich można podziwiać w muzeum zamkowym wraz z przedmiotami osobistymi oraz biżuterią i lustrem. Paradoksalnie kiedy księżna dostosowała zamek do swoich wyobrażeń nie cieszyła się nim długo. Wybuch I wojny spowodował, że w zamku urządzono kwaterę główna cesarza niemieckiego. Po wojnie, w czasie powstań śląskich i plebiscytu para książęca przebywała poza Pszczyną a w 1922r rozwiodła się. Choć zamek pszczyński z pewnością nie był ulubioną rezydencją Daisy von Pless na twale zapisała się ona w jego historii a ślady jej pobytu do dziś można odnaleźć w muzeum zamkowym.
Do zwiedzania zapraszam i pozdrawiam J. Kiolbasa
PS dawno się nie odzywałem tym milej mi poinformować, że po wielu staraniach Śląska Rodzina ma już swój KRS.