Roztomili,
Dziś coś z „mojego placu”. Jako energetyk chcę polecić Wam wizytę w Muzeum Energetyki.
Jest to placówka muzealna gromadząca urządzenia, dokumenty i zdjęcia związane z wytwarzaniem, przesyłem i zastosowaniem energii elektrycznej. Udostępnia zwiedzającym eksponaty obrazujące historię przemysłu energetycznego. Muzeum znajduje się w Łaziskach Górnych na terenie starej rozdzielni w Elektrowni Łaziska.
Wśród eksponatów znajdziemy ocalony fragment rozdzielni ze szwajcarskim wyłącznikiem wysokiego napięcia, który jest głośniejszy podczas pracy niż armata, turbinę parową z czasów wojny, przedwojenny silnik na biogaz, przyrządy pomiarowe, aparaturę zabezpieczeniową i laboratoryjną, domowe odbiorniki prądu, komputery, żarówki, i lampy elektronowe. Na specjalne zainteresowanie zasługuje żarówka Edisona, którą przywieziono z Rodezji, gdzie świeciła do 1970 roku. Kupiona na targu staroci trafiła do muzeum. Żarówka zapalana jest raz w roku, w święto Trzech Króli w czasie tzw. Święta Światła. Świeci ciepłym żółtopomarańczowym światłem. Kolejnym interesującym nabytkiem jest kombinezon do prac pod napięciem. Jego tajemnica tkwi w specjalnym materiale, w którym zastosowano srebrne nici. Tworzą one tzw. Klatkę Faradaya, która ochrania osobę w kombinezonie od skutków działania elektromagnetycznego. „Wibrarium” to interaktywna wystawa zabytkowych elementów instalacji dzwonkowej (transformatorów, przycisków i różnych modeli dzwonków elektrycznych).
Jeszcze raz polecam i pozdrawiam Jurek Kiolbasa